A oto owa lista:
I. Ucieczka przed rozwścieczonymi psami.
Ah, jakże to cenna umiejętność, zwłaszcza dla piłkarza, któremu może się przydać nie tylko w obronie przed psami, ale i zdenerwowanymi fanami (bądź rozgorączkowanymi fankami). Wszak grunt to wyjść z twarzą z każdej opresji, nawet zwisając bezwładnie z poprzeczki.
II. Prezentowanie się w białej koszuli.
To już oficjalne, Samuel Eto'o to facet dla którego została stworzona biała koszula. Tylko spójrzcie ten blask i seksapil, jaki od niego bije w tym odzieniu...
O Boże. Nie wiemy co, ale jest coś w Eto'o i jego śnieżnobiałej koszuli, że mamy ochotę patrzeć na ten obrazek w nieskończoność, a w następną nieskończoność go z niej rozbierać.
III. Reklama.
Pan Torres z Liverpoolu obowiązkowo powinien zapisać się do niego na korepetycje z zakresu odpowiedniego doboru reklamowanych produktów. Bo czym chcemy tego czy nie (a chcemy), Samuel Eto'o wziął wystąpił w jednej z najlepszych reklam z udziałem sportowców ostatniego ćwierćwiecza. W takiej, gdzie jedynym odzieniem są buty. A i tak wcale nie zawsze.
Skąd wiedziałyście, że ten malec to młodszy brat jednej z nas ? Cóż, ma się swoich ludzi, od zadań specjalnych.
IV. Wygłaszanie przemówień
Polityka, drogie Panie, Polityka to prawdziwe przeznaczenie Kameruńczyka! Przekonujące spojrzenie, bezbłędna mimika, treściwa przemowa, niesamowita dyplomacja i perfekcyjna gestykulacja, to wszystko składa się, nawet jeśli nie na idealnego polityka, to na idealnego mówcę. Nie wspominając już o seksownym układaniu zmysłowych ust, dodających wszystkiemu smaczku.
V. Oprowadzanie.
I wreszcie wiemy, co go tak rozpraszało podczas pobytu w Barcelonie! Eto'o najzyczajniej pomiędzy kolejnymi treningami regularnie studiował na wydziale turystyki na jednym z tamtejszych uniwersytetów. Dlaczego? Nijak inaczej nie potrafimy wytłumaczyć, magiczności poniższego zjawiska:
I choć osobiście o wiele bardziej wolałybyśmy być oprowadzane po jego sypialni, w towarzystwie takiego przewodnika mogłaby to być nawet siedziba PZPN.
VI. Odpowiednie wykorzystywanie swoich...ekhm..warunków fizycznych.
Gwoli ścisłości: mówiąc odpowiednie mamy na myśli, takie wywołujące u Ciach ślinotok i szybsze bicie serca, mówiąc wykorzystywanie, mamy na myśli szeroki arsenał na apetycznych sesjach zdjęciowych zaczynając, na stadionowym striptizie kończąc, a mówiąc warunki fizyczne zakładamy, że rozumieją się same przez sie, a jeśli nie, to już na pewno przez te zdjęcia...
Marina