Dreszczyk? Nie udawajmy, nie żaden dreszczyk, ale wielki dreszcz, podekscytowanie, podniecenie i oczopląs na myśl o jutrzejszym starcie Mistrzostw Europy. Na myśl o przepięknych braciach Lijewskich, miodowej barwie głosu Bogdana Wenty, o grupie, w której jesteśmy z Niemcami, Szwedami i Słoweńcami. Na skaczące salamandry, jak mawiała jedna mała bohaterka "Smerfów", czy Polacy na każdej wielkiej imprezie muszą trafiać na Niemców?! I to właśnie z nimi gramy już jutro pierwszy mecz. Ufff... policzmy do dziesięciu...
Ale miało być o kadrze. A więc... w bramce... jedyny, niezastąpiony i jak zwykle przeuroczy... Sławomir Szmaaaal!!!
Na zmianę z Piotrem Wyszomirskim.
Rozgrywający: Karol Bielecki, Bartłomiej Jaszka, Michał Jurecki, Mariusz Jurkiewicz, Krzysztof i Marcin Lijewscy, Tomasz Rosiński.
Marcin Lijewski PAWEL KOZIOL / Agencja Wyborcza.pl
Obrotowi: Bartosz Jurecki, Daniel Żółtak, Artur Siódmiak (czyli będzie dobrze).
Skrzydłowi : Mateusz Jachlewski, Patryk Kuchczyński, Tomasz Tłuczyński, Mariusz Jurasik.
No i co? Jak to będzie? Dobrze, źle, ekstatycznie, tragicznie? Wydaje nam się, że ledwo co ochłonęłyśmy po brązowo - biało - czerwonych wrażeniach , a tu znowu wystawia sie nas na takie emocjonalne tortury... No więc, do zobaczenia jutro. I pomimo, że co najmniej połowa naszej redakcji nie jest w stanie psychicznie wytrzymać jednego, całego meczu polskiej reprezentacji w piłce ręcznej i zawsze dowiaduje się wyniku po fakcie, to i tak będziemy Was informować na bieżąco. Pod warunkiem, że tak druga połowa nie zemdleje w trakcie.