10. Rugbyści z Juvenii Kraków
Trochę na zachętę, trochę z nieopisanego podziwu dla ich obnażonych ciał. Choć dopiero w ostatnich momentach roku, to panowie bez wątpienia spisali się na medal - dokonali rzeczy przepięknej, a mianowicie połączyli pomoc dla klubu ze striptizem , od razu zdobywając nasze serca. Co jak co, ale niedoceniania sportowej postawy nie można nam zarzucić.
Wziął ślub , doczekał się dzieci , zdobył 15 tytuł wielkoszlemowy, przeszedł do historii oraz wymienił się koszulkami z Alexem del Piero , co przecież nie mogło ujść nasze uwadze. Zwłaszcza, że w dobie afer Woodsopodobnych znacznie bardziej niż wcześniej doceniamy takich grzecznych Federerów w polo.
8. Yoann Gourcuff
Bo jeżeli był w tym roku ktoś, kto tak bezwstydnie obnażał swoje wdzięki, nieustannie zaspokajał wygórowane potrzeby estetyczne Ciach, pozwolił nam na co dzień obcować z dziełem sztuki, zwanym też torsem i najzwyczajniej sam wyśmienicie się przy tym bawił, to był to właśnie ten francuski przystojniak. O tak, Yoann Gourcuff sprawił, że słońce w naszej redakcji świeciło o wiele mocniej niż zazwyczaj, za co jemu i jego klacie zamierzamy być dozgonnie wdzięczne.
7. Paolo Maldini
Choć przez przepłakane przez niego noce w ostatnich dwunastu miesiącach najchętniej mianowałybyśmy go antyciachem i obrzuciły stosem różowych poduszek, to jednak zbyt dużo pięknych chwil zawdzięczamy mu w ostatnim ćwierćwieczu i jeżeli istnieje coś, co na pewno a mu się z okazji tegorocznego przejścia na emeryturę (chlip..chlip...) należy, to z pewnością jest to tytuł ciacha 2009. Bo chyba nie myślałyście, ze to przez jego niebiańskie oczy. I klatę . I włoskość. I seksapil. I dojrzałość. No dobra, może trochę przez to też.
6. Artur Siódmiak
Za jedynie i aż piętnaście sekund, kiedy to inaczej niż w całym naszym różowym życiu, wcale nie miałyśmy w głowie żadnych, ale to żadnych ciach. Za najdłuższe i najbardziej emocjonujące piętnaście sekund w naszym różowym życiu. I wreszcie za najpiękniejsze piętnaście sekund w 2009 roku.
5. Pep Guardiola
Facet przy którym określenie "trener ciacho" wydaje się niedomówieniem stulecia. Katalończykom zapewne spadł z nieba, bo nie mamy pojęcia skąd indziej biorą się mężczyźni w tak idealnie skrojonych garniturach i z tak oszałamiającym uśmiechem, by następnie dzięki swojemu niebywałemu trenerskiemu talentowi dokonać coś czego nie udało się nikomu przed nim, i poddajemy w wątpliwość czy uda się komukolwiek po nim.
4. Iker Casillas
Zawsze wiedziałyśmy, że Ikerek to ideał mężczyzny, a ten rok tylko ostatecznie nas w tym utwierdził. A to tulił dzieci w Afryce , a to zabawiał nas programie radiowym , często powalał na kolana samą orzechowatością swojego spojrzenia , czy wspomagał nowicjuszy w drużynie , albo szokował nowym zarostem , poszukiwał raju , p rezentował swoje rozliczne talenty , bądź rozegrał setny mecz w kadrze i po prostu czarował na okładce GQ . O Boże! na kolekcję szpilek Victorii Beckham byśmy zapomniały!, przecież nie musimy tego tytułu ani trochę usprawiedliwiać, przecież to już oficjalne, przecież to wy zadecydowałyście, że pan Casillas jest największym ciachem wszechczasów, PANEM IDEALNYM!!!
3. Marcin Gortat
Jeszcze rok temu pomysł, że będziemy w stanie wymienić nazwiska kilkunastu polskich koszykarzy, a co więcej zakochamy się do nieprzytomności w jednym z nich, uznałyśmy za równie abstrakcyjny i niedorzeczny, co ślub i dzieci w wykonaniu Cristiano Ronaldo. A jednak...pojawił się ten facet i zdziałał cuda: nauczył nas co to błąd 24, kto to Point Guard i jak bardzo ramiona koszykarzy mogą zapierać dech w piersiach oraz, oraz wypowiedział najpiękniejsze słowa na całym świecie...
Specjalnie dla Ciach: Marcin Gortat
2. Leo Messi
Dobra dobra, klata Ramosa to nie jest, oczy Torresa też nie, ani tym bardziej uśmiech Cannavaro, ale nie zaprzeczycie, że ten rok był rokiem uroczego Argentyńczyka. Udowodnił że będąc małym, można stać się wielkim. Jak ? Ah, szczerze mówiąc trochę mu się poszczęściło, przecież zdobył tylko Mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Europy, Superpuchar Europy, Puchar Hiszpanii, Superpuchar Hiszpanii, Klubowe Mistrzostwo Świata...a no i była jeszcze jakaś tam "Złota Piłka", czy jak jej tam było i kilkanaście innych wyróżnień, z tytułem najlepszego piłkarza według FIFA na czele. Nic wielkiego, prawda?
1. Polska Reprezentacja w siatkówce
Drogie Panie (i Panowie) prosimy o oklaski, oto pierwsi faceci w historii, którzy dostarczyli Ciachom tyle hektolitrów łez radości, tyle ton szczęścia, emocji i uśmiechu. Te oto najpoczciwsze, najskromniejsze, najsłodsze, najbardziej urocze istoty na świecie zdobyciem Mistrzostwa Europy przyćmiły wszystko oraz wszystkich i jesteśmy pewne, że gdyby wtedy przebiegł przed nami nagi Becks nawet byśmy tego nie zauważyły. No i jak tu ich nie kochać?
Marina