Iker wolny?

Nie wiemy, czy cudze nieszczęście (nieszczęście?) można nazwać wymarzonym prezentem gwiazdkowym, ale czujemy się właśnie tak, jakby Mikołaj rzutem na taśmę podarował nam coś naprawdę ekstra: Ikera w wersji single.      

hiszpańskie media

Dlaczego? Być może z winy Any, która mogła znaleźć sobie "zastępstwo" za Ikera, za co należy się jej... nie możemy się zdecydować: nagroda za wspaniałomyślność, czy ogień piekielny po wsze czasy, za czarną niewdzięczność w obchodzeniu się z Panem Idealnym ? A wszystko wyglądało na to, że tym razem Ike wpadł po uszy - przecież nawet poznał już swoich przyszłych, niedoszłych teściów , dawał się fotografować trzymany za rękę przez wybrankę i w ogóle doprowadzał nas na skraj załamania nerwowego.

Myślicie, że tym razem wybiła godzina naszej szansy? Dziewczyny - teraz albo nigdy! Ruszamy do Madrytu, szturmem!!! Przed wyjazdem przestudiujcie nasz poradnik i do dzieła - tylko nie zapomnijcie potem podzielić się z nami gorącymi fotografiami. No dobra, może nie wszystkimi....

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.