Ciachowi Złotouści roku 2009

W kolejnym podsumowującym mijający rok zestawieniu na warsztat bierzemy wypowiedzi ludzi związanych ze sportem i odświeżamy te najbardziej pamiętne, zabawne, absurdalne, głupie, czy w jakikolwiek inny sposób ciekawe cytaty.    

W naszym cytatowym podsumowaniu zaczniemy od wypowiedzi, które wyróżniłyśmy w kategorii autorefleksja roku . Bezkonkurencyjny okazał się być Cristiano Ronaldo z przemyśleniem :

''Prawdą jest, że wiele ludzi mnie nienawidzi, ale wiem, że dużo więcej jest osób, które mnie kochają i wspierają. Czuję się źle tylko i wyłącznie wtedy, kiedy gram źle. Na całe szczęście, to zdarza się rzadko .''

Problem skrajnych emocji wywoływanych przez swoją osobę poruszył również, w charakterystyczny dla siebie sposób, Jose Mourinho:

''Nawet Jezus Chrystus nie był lubiany przez wszystkich. Jaka jest dla mnie nadzieja? ''

Odpowiedź na problemy egzystencjalne Cristiano Ronaldo znalazł najszybszy człowiek świata Usian Bolt, któremu przyznajemy wyróżnienie w kategorii cięta riposta roku :

''Pierwszą rzeczą jaką mu powiem będzie: przestań zachowywać się jak palant ''- tak odpowiedzieć miał sprinter na pytanie, co mógłby poradzić Cristiano.

Wśród ripost roku 2009 bardzo do gustu przypadła nam również reakcja Zbigniewa Bońka w związku z kandydaturą Kazimierza Grenia na stanowisko menedżera reprezentacji Polski. Nie ma co cytować, to trzeba zobaczyć:

W tej kategorii wyróżniłyśmy ponadto Sławomira Szmala, który na pytanie o to, w jaki sposób będzie świętował brązowy medal wywalczony przez polskich szczypiornistów na Mistrzostwach Świata w Chorwacji, odpowiedział:

''Będę pił alkohol ''.

Co płynnie sprowadza nas do kolejnej kategorii, szczerości roku , w której wyróżniamy fragment autobiografii jednego z najwybitniejszych tenisistów w historii, Andre Agassiego:

''Tak właściwie, to nigdy nie lubiłem tenisa ''.

Za barwny realizm doceniłyśmy również komentarz Dennisa Lachtera , agenta Andrieja Arszawina, dotyczący ewentualnego przejścia jego klienta do Arsenalu Londyn.

''Wiemy, że Aresenowi Wengerowi podoba się Arszawin. Mnie podoba się Angelina Jolie, ale to wcale nie znaczy, że zawsze dostajemy to, czego chcemy .''

Arsen Wenger ostatecznie dostał jednak to, czego chciał. A my wiemy już wiemy skąd wzięła się skłonność do złotoustnych wypowiedzi jego podopiecznego. Poniżej jedna z jego licznych tegorocznych złotych myśli:

'' Myślę, że poziom życia, szczególnie w przypadku ludzi, którzy mają pieniądzie, jest wyższy w Rosji niż w Anglii. W Anglii jest wiele przepisów i praw. W Rosji, jeśli masz pieniądze, możesz łamać prawo. ''

A skoro jesteśmy już przy tego typu analizach porównawczych, czas na kolejną kategorię - porównania roku . Na początek, pamiętna wypowiedź Daniela Castellaniego o Bartku Kurku:

''On jest niesamowity. Kiedy ma jakiś słabszy moment, zepsuje jakąś piłkę, to zachowuje się jak pies, który wychodzi z wody, szybko się otrząśnie i... dobra, gramy dalej, nic się nie stało .''

Na dokładkę cytat ze słynącego ze swojej złotoustości Franciszka Smudy:

''Przed własną publicznością padliny grać nie można. Musimy przez dziewięćdziesiąt minut być desperados ".

Co sprowadza nas do krainy złotymi myślami płynącej, a więc polskiej piłki nożnej. Spośród morza pamiętnych wypowiedzi wybrałyśmy dwie, które wyróżniamy w kategorii absurd roku.

Na początek, domagający się motywacji u Słoweńców Mariusz Lewandowski przed meczem ze Słowacją:

''Mecz będzie ciężki, nam nie jest łatwo grać co cztery dni, a po porażce - to już w ogóle. Spójrzmy prawdzie w oczy, budujemy nową drużynę. Czekamy więc na motywację ze strony Słoweńców. Jeśli chcą, byśmy zagrali z jeszcze większym charakterem, niż zamierzamy, niech dzwonią do naszej federacji i złożą jakąś ofertę. Może to będzie dodatkowy bodziec dla młodych piłkarzy? ''

Druga uhonorowana wypowiedź padła z ust niepokonanego w tej dziedzinie Antoniego Piechniczka i jego słynnych ośmiu rzutów rożnych:

''Graliśmy jak równy z równym, wykonywaliśmy więcej rzutów rożnych. Rzadko się trafia, by na wyjeździe już w pierwszej połowie wybijać je aż osiem razy. Pan jest oczywiście nastawiony negatywnie. Nie wykorzystaliśmy żadnego rzutu rożnego, ale trzeba zwrócić uwagę, że każdy miał jakąś myśl przewodnią i był bity inaczej '' - tak skomentował Piechniczek przegrany selekcjonerski debiut Stefana Majewskiego z Czechami.

Brzmi jak kiepski żart, ale niestety kategoria najgorszego żartu roku została już zarezerwowana dla Sebastiana Mili i jego:

''Rudolf to mój wierny przyjaciel, zawsze czeka na mnie w drzwiach i merda ogonem. Poza tym to pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Jak zamkniesz psa i żonę w bagażniku, to po otwarciu cieszy się tylko ten pierwszy ''.

Zdziwiony wyraz twarzy niech towarzyszy nam również podczas kolejnej kategorii, konfuzji roku , gdzie wyróżniamy niesamowity i niestety już nie funkcjonujący wspólnie duet komentatorski Andrzej Borowczyk, Mikołaj Sokół:

''Wszyscy państwo widzieliście uniesiony palec Hamiltona ku górze. Co to może oznaczać, Mikołaj? ''

Zostając na moment w klimacie formułowym, ogłosimy zwycięzcę kategorii celebracja roku . Tu bezkonkurencyjny okazał się być Jenson Button i jego (coś na kształt):

"We are the champions my friends... Woo-hoo-hoo-hoo. We are world champions. World Champions. Woo . "

A jeśli jesteśmy już przy formułowych radiach, nie w sposób nie przywołać w tym miejscu inżyniera wyścigowego Felipe Massy, Roba Smedley'a i jego kultowego:

''Felipe, baby, stay cool! ''

Na sam koniec zostawiłyśmy sobie naszą absolutnie ulubioną wypowiedź roku 2009. W rolach głównych Bogdan Wenta i 15 sekund:

''Panowie, jak wprowadzą siódmego zawodnika mają 15 sekund. Przerywać i mamy pustą bramkę. Tylko spokojnie, mamy dużo czasu .''

Co stało się, później, nie musimy chyba nikomu przypominać. Nawet nie trzeba - stało się dokładnie tak, jak powiedział trener naszych szczypiornistów.

ruby blue

Więcej o:
Copyright © Agora SA