Wydarzenia Roku 2009 - część druga

Wczoraj pod lupę wzięłyśmy pierwszą połowę wspaniałego roku 2009, dziś druga połówka - zaręczamy, że emocji, wzruszeń i złości będzie wcale nie mniej. Przekonajcie się zresztą same.    

Pierwszy miesiąc wakacji i nasz mały jubileusz upłynęły nam raczej leniwie, szczególnie ze względu na sezon ogórkowy w futbolu, ale to przecież właśnie wtedy udało nam się wreszcie, po kilku próbach i ciężkich podchodach , dorwać Gortata. I, jak pamiętacie, okazał się on fantastycznym, ciepłym i otwartym człowiekiem, który ma wiele do powiedzenia . Ale nie samym Gortatem człowiek żyje, bo jak by śmiał, skoro Cristiano, tuż przed wywołaniem pandemonium na Santiago Bernabeu (tego lata potrójnego ), zaatakował nastolatkę , co jednak nie przeszkodziło mu zdobyć nowych przyjaciół , Ibrahimović trafił do Barcy , Wayne Rooney zrobił sobie krzywdę na urlopie , odbyły się huczne zaślubiny Xabiego Alonso , Robinho i Pato , na świat przyszła Nora Torres , Polacy okazali się drużynowo najlepsi w żużlu , a w Formule 1 zadebiutowali Romain Grosjean oraz pięknooki Jaime Alguersuari . Przeżyłyśmy chwile grozy podczas GP w Budapeszcie, kiedy to biedny Felipe Massa uległ ciężkiemu wypadkowi , w tych trudnych chwilach życie osładzał nam jednak Artur Boruc , Czerwone Diabły i para Beckhamów . Nie mówiąc już o sklejonym przez nas idealnym tworze Waszej wyobraźni, spełniającym najskrytsze ciachowe fantazje ciałku .

Sierpień

Drugi wakacyjny miesiąc również w pewnym stopniu wypełniły nam dokołakoszowe czynności, jako że przygotowania do EuroBasketu szły pełną parą i nawet Ciachom dostało się kilka biletów na mecze towarzyskie . Powoli rozkręcali się futboliści - szczególnie ci nasi, którzy nogami Obraniaka wygrali z Grecją , a ustami Roberta Lewandowskiego udzielili nam wywiadu, klubowo jednak zaczęli dawać sygnały , że w tym roku raczej nic już nie osiągną.  Różnie bywało w kwestiach zdrowotnych: na samym początku sierpnia ze szpitala wyszedł cały i prawie zdrowy Masa , na koniec - na operacyjny stół trafił Marcin Wasilewski po pamiętnej potwornej kontuzji . Równo, jakby przygotowując nas na piękne przyszłe chwile, grali siatkarze, którzy pewnie zakwalifikowali się do ME i wygrali memoriał Wagnera . Dużo radości przyniosły nam też lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata - i to nie tylko pod względem występujących w nich ciastek , ale również z racji sukcesów Piotra Małachowskiego , Sylwestra Bednarka i innych. Oraz z powodu niezwykłego Bolta, którym zaczął interesować się nawet szołbiznesowy plankton . Towarzysko błyszczał, jak zwykle, Cristiano, który okazał się zadziwiająco wierny swojej nowej miłości , choć mocno zaczepiała go ta dawna ; ciachowe humory znacznie poprawił także Marat Safin , który postanowił rozstać się z plastikową lalą dotychczasową narzeczoną. W zagranicznej piłce coraz głośniej zaczęła dawać o sobie znać liga francuska , Chelsea zdobyła Tarczę Wspólnoty, Xabi zdradził Liverpool , zawodnicy Werderu Bremy wzięli udział w bardzo niepokojącej kampanii reklamowej, a San Iker zapuścił brodę . Rzutem na taśmę w końcówkę miesiąca wpisali się: Barcelona z Superpucharem Europy , Michał Winiarski z powrotem do Polski i wioślarska czwórka ZE ZŁOTEM MISTRZOSTW ŚWIATA .

REUTERS/PETER ANDREWS

Wrzesień

Chyba nie musimy Wam przypominać kto rządził w miesiącu, w którym z drzew spadają pierwsze liście,ale i tak to zrobimy. Oto bowiem nasi wspaniali siatkarze, niezwykle silni i wyjątkowo stabilni, po wielu tureckich bojach i położeniu na łopatki zastępów seksownych ciach , wracają do kraju w glorii mistrzów Europy . Zawodzą, niestety, koszykarze, którzy po ciekawym początku EuroBasketu szybko obniżają loty, i piłkarze, którzy najpierw łaskawie remisują z Irlandią , by wkrótce potem s romotnie przegrać ze Słowenią . Na otarcie łez mamy powrót naszej lubej - Ligi Mistrzów. Innym za to sprzyja szczęście - Niemki wygrywają ME w piłce nożnej , Hiszpanie w koszykówce , C-Ron bije kolejne rekordy , a Felipe ''Bejbi'' stopniowo wraca tam, gdzie jego miejsce . Ale to nie koniec ciekawostek: Cesc Fabregas o mało nie puszcza z dymem siebie samego ( i całego Arsenalu pewnikiem) podczs gotowania obiadu, Cristiano Ronalldo i Usain Bolt prężą mięśnie przed kamerami , Real Madryt okazuje się statystycznie najlepszym klubem minionego wieku, Fernando Torres wydaje autobiografię , Kimi Raikkonen zdradza, co krył pod czerwoną czapką , a David Beckham pokazuje rogi .I tylko Ciacha nie mogą się zdecydować, czy wolą Zizou w okularach , czy gromadne granie w gry komputerowe .

Październik

Zaczyna się z grubej - bo z brązu - rury: tym razem pora na siatkarki . I, co z radością odkrywamy, na ciacha z GP Moto , które porażają swym urokiem od pierwszego rankingu. Jenson Button tryumfalnie odśpiewuje ''We are the Champions'' - wiecie, z jakiej okazji . Nie brakuje sensacji: Robert Kubica przechodzi do Renault Łukasz Kubot łoi skórę Roddickowi , a premier Hiszpanii - Casillasowi . Na wierzch wypływa pewien mroczny sekret Galaktycznych oraz skutki działania rehabilitowanego Szampona. Polscy piłkarze podpisują na siebie wyrok w postaci wiadra kibicowskiej goryczy - prawie pełnego z Czechami , przelanego przed Słowacją . Fabio Cannavaro zostaje - niesłusznie, jak dziś wiemy - oskarżony o stosowanie dopingu i - podobno słusznie - o zmniejszanie sobie pewnych części ciała na zdjęciach. Novak Djoković wygrywa China Open , lecz my ledwo to widzimy przez spuchnięte od płaczu ( emerytura Safina! ) powieki. Casillas ma nową pannę i to chyba coś poważnego. Paris Hilton , jak wieść niesie, za pośreednictwem szamana rzuca klątwę na Ronaldo. To jednak niejedyna smutna wieść: czerwona piłka to zapowiedź rychłych kłopotów Liverpoolu, a oszronione skronie - emerytury Henrika Larssona . N a koniec miesiąca Adamek bije Gołotę , rozpoczyna się sezon na nagich bramkarzy , a Franciszek Smuda zostaje trenerem kadry .

AP/Czarek Sokolowski

Listopad

To musiało się tak skończyć: nasze oczy puchną jeszcze bardziej, a  wraz z listopadowymi strugami deszczu wypływa z nas cała wola życia - Marat Safin rozgrywa swój ostatni mecz w karierze . Robert Enke popełnia samobójstwo . Świńska grypa zbiera swoje żniwo .  Ojciec Terry'ego zostaje zdemaskowany jako handlarz narkotyków , a Thierry Henry - jako zwykły oszust . Ogólnie jest bardzo niewesoło, na szczęście jednak, Ciacha nawet w tak niesprzyjających okolicznościach przyrody potrafią znależć radosne akcenty: a to Kanonierzy przebiorą się za pluszaki , a to Sebastian Boenisch zdecyduje się być Polakiem , a to Skra zostanie wicemistrzem świata . I nowo naprawionych humorów nie popsuje nam żadne więzienie , żadne sztuczne włosy ! Tym bardziej, że znamy już wszystkich uczestników mundialu , a polscy piłkarze (którzy tez mogą wyglądać epicko ) wygrywają swój przedostatni mecz przed Wielką Przerwą. Do Redakcji zawijają spodenki Cristiano , które z radością oddajemy wybranej przez Was kreatywnej dramatopisarce. W USA skandal goni skandal - rozpoczynają się problemy Tigera Woodsa , a Phelps nie jest już najlepszy ! Na koniec miesiaca pyszny hiszpański deser dwudaniowy .

Grudzień

AP/David Ramos

Kończący się właśnie miesiac powinnyście pamiętać dobrze, dlatego też będziemy się streszczać: w grudniu niepodzielnie rządził Messi (tak jak zresztą rzez cały rok - tyle że zwykle ze wsparciem Barcelony), Złota Piłka i nagroda FIFA to tylko wierzchołek tej potężnej góry lodowej, kryjącej się w tym małym ciałku. Inne istotne fakty? Sergio Agero rozstaje się z Maradonówną , Kimi Raikkonen odchodzi z F1 , Torres udziela się na Facebooku, a Ronaldo w księgarniach i Uzbekistanie , Zbyszek Bartman z Rosji emigruje prosto do Włoch , Liga Mistrzów już dwoma nogami w 1/8 finałów , Hiszpanie zdobywają po raz kolejny z rzędu Puchar Davisa, Paweł Korzeniowski znów zdobywa najwyższe (lub drugie według rangi) odznaczenia , polscy rugbyści się rozbierają , Polska, Ukraina i Ciacha pokazują logo Euro 2012 , wszyscy składają życzenia, a Ciacha robią i robią rankingi, podsumowania, zestawienia...

...i pytają: które z ubiegłorocznych wydarzeń uważacie za absolutny numer 1?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.