Jak oni spędzają Święta?

Czyli wyniki różowego, ciachowego śledztwa podane wprost na Wasz zastawiony ciachami (tym razem takimi do jedzenia) stół.          

Wariant egzotyczno - plażowy

Czyli zamiast choinki - palma, zamiast śniegu złote piaski, a zamiast barszczu z uszkami - drinki z palemką. Tak święta spędza np. Alberto Gilardino , który swoją rodzinę (żonę i córeczkę) - zabrał na Malediwy. Ech... rozmarzyły się Ciacha nieco jednak zziębnięte w to grudniowe popołudnie. Z kolei Clarence Seedorf Święta spędza w Omanie. Maldini, Boriello i Sandro Nesta ( który potrzebuje Waszych głosów tutaj ) również wybrali kierunek ku słońcu i pewnie prażą się teraz gdzieś na plażach Miami, dostarczając nam takich oto, upojnych widoków:

Š KADENA/photokadena.com

Egzotycznie, ale i tradycyjnie będzie też u Marcina Gortata . Polski Młot spędza święta w Orlando, ale za to w gronie Polaków, z polskimi potrawami, a jednocześnie w otoczeniu palm przyozdobionych lampkami.

Wariant: "lecę do domu, ale i tak jest egzotycznie"

Ten wariant reprezentują licznie rozrzucenie po całej Europie Brazylijczycy, którzy korzystając z chwili przerwy i załamania się warunków atmosferycznych na Starym Kontynencie, wracają do swoje rozsłonecznionej, cieplutkiej ojczyzny. Tak więc w tym roku zazdrościmy między innymi: Diego , Felipe Melo z Juventusu, Leonardo i innym Brazylijczykom z AC Milanu i zapewne nie tylko im. Portugalia to wprawdzie nie Brazylia, ale i tak jest cieplej niż u nas, chętnie wiec byśmy się tam znalazły u boku De Speszial Łana , który właśnie w Portugalii spędza swoje Despeszialowe święta.

Wariant rodzinny

To oczywiście wariant najpopularniejszy, pojawia się jednak z rozmaitymi modyfikacjami i wariacjami. Tak więc Francesco Totti jedzie z rodziną w Dolomity, a Argentyńczyk Hernan Crespo będzie świętował w Rzymie. Cała rodzina przyjeżdża w odwiedziny do Cesca Fabregasa , który nie może sobie pozwolić nawet na krótką wycieczkę w rodzinne strony, gdyż Premiership nie zna litości i ku naszej uciesze zaczyna grać już jutro. Święta są lepsze, bo tutaj mam futbol, śnieg i rodzinę - oświadczył Cesc, a my dodajemy: Swięta są lepsze, kiedy możemy oglądać Fabregasa w akcji .

Wzruszającą wersję wariantu rodzinnego prezentuje w tym roku Cristiano Ronaldo. W zeszłym roku obiecał swojej Mamie: to ostatnie święta spędzone osobno i słowa dotrzymał, pojawiając się na ojczystej Maderze. To jego pierwsze wolne święta od 6 lat. Także Xabi Alonso po raz pierwszy od 5 lat ma trochę wolnego na Gwiazdkę i spędzi ją w rodzinnym San Sebastian. - Święta są dobre dla futbolu. Przerwa jest mile widziana w sezonie, w którym odbywają się mistrzostwa świata - powiedział nowy nabytek Realu. Hmmm, zaczynamy wietrzyć teorię spiskową - czyżby Ronaldo i Xabi chcieli opuścić Premier League ze względu na przerwę zimową?

W rodzinnym gronie spędzają też Boże Narodzenie polscy sportowcy. Ciachom udało się porozmawiać z Krzysztofem Lijewskim i Grzegorzem Wojtkowiakiem, którzy uchylili nam rąbka swojej świątecznej tajemnicy, odpowiadając na trzy króciutkie pytania:

1. Co chciałbyś dostać pod choinkę?

Grzegorz Wojtkowiak:

Fot. Andrzej Monczak / Agencja Wyborcza.pl

Żelki haribo (tak, my też byłyśmy skonsternowane... ) dużo żelków haribo, żeby mieć mocne stawy skokowe.

Krzysztof Lijewski:

I tu jest problem. Uwielbiam dawać prezenty, nie lubię ich dostawać. Lepiej chyba być świątecznym gwiazdorem . (Hmm, czy w takim razie możemy zgłosić jakieś małe zapotrzebowanie? - przyp. Ciacha) Musiałyśmy też przy okazji spytać Krzysia, czy nigdy nie kłócił się o prezenty ze swoim ciachowym bratem? Nigdy nie kłóciłem się z bratem o prezenty, nigdy nie byliśmy o nie zazdrośni! Może dlatego, że jest miedzy nami 6 lat różnicy no i w tamtych czasach mieliśmy rożne potrzeby.

2. Jak zazwyczaj spędzasz święta?

Grzegorz Wojtkowiak: W domu z rodziną, zjadając dużo pierogów . Zapytałyśmy więc Grzegorza, jak jest jego ulubiona świąteczna potrawa. Po krótkim, acz intensywnym namyśle padła odpowiedź:"pierogi".

Krzysztof Lijewski: Spędzam święta tak jak każdy w rodzinnym gronie, nie brakuje choinki, pysznego jedzenia no i prezentów. Za dużo wolnego czasu w okresie świątecznym nie mam, ponieważ cały czas trenuje, gram mecze, więc poszaleć podczas wigilii nie mogę, także ciesze się każdą wolną chwilą.

A czy Wy wiece być może coś, na temat spędzania Świąt przez inne ciacha? Jeśli tak - poinformujcie nas i siebie nawzajem w komentarzach, jeśli oczywiście znajdziecie chwilkę czasu pomiędzy dokładką bigosu a "Kevinem samym w domu"...

Więcej o:
Copyright © Agora SA