Zima jak zwykle w tym roku zaskoczyła drogowców, studentów, piłkarzy, nas i cały świat, a widok dwumetrowej śniegowej kołdry za oknem wcale nie wprowadza nas w radosny nastrój. Perspektywa noszenia na sobie kilogramów czapek, szalików, rękawiczek i swetrów, choćby nie wiadomo jak różowych, również nie jest perspektywą zachęcającą. Dlatego w ramach poprawy humory sprawdzamy dzisiaj jak z nizinami temperaturowymi radzą sobie nasze ulubione ciacha, tudzież nasze ulubione (nie, to wcale nie jest oksymoron) WAGsy.
1. Bastian Schweinsteiger - czapka, szaliczek i klasyczny płaszcz, do tego plastikowy kubek z kawą (?) i Bestia wygląda jak bohater jakiegoś wyjątkowo zimowego odcinka "Seksu w wielkim mieście". Czytaj: bardzo ładnie.
2. Andriej Arszawin - gdybyśmy nie wiedziały, że to jeden z najlepszych rosyjskich piłkarzy, zastanawiałybyśmy się pewnie, dlaczego jakieś dziecko rozdaje autgrafy innym dzieciom. Arszę w puchowej kurteczce wzięłybyśmy bowiem najwyżej za gimnazjalistę.
3. Jose Mourinho - nie od dzis wiadomo, że The Special One rewelacyjnie wygląda w płaszcach, szalikach i ogólnie, jesienno - zimowym anturażu. Jednakże podczas ostatniego meczu Interu wzniósł się na wyżyny modowej doskonałości, występując w gustownym, dwurzędowym wdzianku, okolonym - a jakże - cieplutkim szalikiem.
4. Cesc Fabregas - hmmm, Cescowi jesteśmy skłonne wybaczyć naprawdę wiele (zwłaszcza, że w zimowe dni same najczęściej wyglądamy mniej więcej tak ) może więc po porostu jak najszybciej zapomnimy o tym obrazku i przejdziemy do następnego.
5. Coleen Roooney - wygląda cieplutko, mamy tylko nadzieję, że żadne sympatyczne zwierzątko na tym nie ucierpiało...
6. Victoria Beckham - Jakby to powiedziała nasza babcia: "Łolaboga, całe nerki na wierzchu!", my jednak uspokajamy i babcię i fanki Victorii - jak ktoś jest Królową Śniegu, nie musi obawiać się zimy.
7. Łukasz Fabiański - no dobra, zbyt wiele z Łukasza tu nie widać, lecz to, co widać, w zupełności nam wystarcza - po pierwsze, do stwierdzenia, że w kapturku mu do twarzy, po drugie, do konstatacji, iż chyba jednak wolimy go w dłuższych włosach - nie tylko dlatego, iż wygląda słodziej, ale także dlatego, iż zimą to przecież cieplej.
8. Kaka...
9. ... i inne ciacha Realu Madryt - czy nie macie ochoty figlarnie rzucić śnieżką w tych słodkich łobuziaków? Niestety, śnieg jest sztuczny, a szczęśliwi Galacticos nie wiedzą co to mróz i chłód, u nas występują więc w charakterze rozrywki estetycznej. Więcej zdjęć Królewskich na śniegu - tutaj.
10. Luca Toni z wybranką - całe zajście - czyli Lukę reklamującego odzież - już kiedyś komentowałyśmy . Swoją drogą ciekawe czy mieliby takie pełne zaciętej ekspresji wyrazy twarzy gdyby zamiast w ciepłym studiu, znaleźli się nagle na zaśnieżonej warszawskiej ulicy.
11. Fabio Cannavaro - ojej Fabio... ale... ekhm... no... ten, tego... a w domu wszyscy zdrowi?
Czy Wam też przypomniała się ta scena ?
12. David Beckham - podobno ileś tam procent ciepła (nie pamiętamy ile, ale dużo) ucieka przez głowę. Ufff, spadł nam kamień z serca - David jest bezpieczny. A że wygląda śmiesznie? Oj tam, najważniejsze, że mu ciepło.
13. I na zakończenie - arcyciachowy Poldi. Tak, wiemy, że to zdjęcie ma niewiele wspólnego z prawdziwą zimą i nawet postawiony kołnierz płaszcza może nie być wystarczającą legitymizacją do umieszczenia go w tym tekście, zauważcie jednak ogromne właściwości rozgrzewające tego zdjęcia. Gwarantujemy, że po 10 sekundach patrzenia zrobi Wam się baaardzo, ale to baaaaardzo gorąco.
rybka