Na dobry początek dnia: Yoann Gourcuff - powrót ekshibicjonisty

Czyli naczelny francuski półnudysta znów robi to co lubi najbardziej i potrafi - oprócz świetnej skądinąd gry w piłkę - najlepiej.  

Fajnie, że wracasz do striptizowej formy, Yoann. Brakowałao nam widoku twojej klaty.

A już tak zupełnie nawiasem mówiąc - Ligue 1 jest w tym roku absolutnym hitem, a francuskie drużyny to zespoły najbardziej warte chyba obserwowania. Mogą sprawić wielkie niespodzianki w Champions League i nie tylko, nie wspominając nawet o cudownych młodych wilczkach, które gnieżdżą się w szeregach poszczególnych ekip.

Zapamiętajcie nasze słowa.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.