To w sumie dziwne i zabawne, że każde żywe stworzenie na świecie, obojętnie z jakiego zakątka globu by nie pochodziło, wydaje się zachwycone obecnością Davida Beckhama. Uśmiechy samych Ciach nie mogłyby być szersze.
Inna sprawa, że i sam Davey zawsze wydaje się rozpromieniony bardziej niż majowe słońce, kiedy bawi się z dziećmi i nie tylko z nimi. Radość życia, bezpretensjonalność, życzliwość wobec świata. Absolutny fenomen.