Ligomistrzowe podsumowania do przeczytania dziś w późniejszych porach, a tymczasem zachęcamy do pochylenia się nad Andriejem i pomocną dłonią otarcia załzawionych ocząt Ukraińca.
Oraz do oportunistycznego pogładzenia klaty. To polepszy humor - o ile nie Szewcence, to na pewno Wam.
A tak gwoli ciekawostki - Andriej i tak z porażką poradził sobie dużo lepiej niż jego klubowy kolega, Yevgen Khacheridi.
AP/Manu Fernandez
olalla