Schweinsteiger to absolutny fenomen - jako jeden z nielicznych sportowców wygląda, przynajmniej naszym zdaniem, dużo lepiej ubrany po zęby niż wtedy, gdy odsłania swoją anemicznie bladą klatę . Przyznamy się tez, że tęsknimy za tlenioną bielą czupryny Bastka. To było coś, czego w zestawieniu z niemal przezroczystym kolorem skóry piłkarza,wywoływało zupełnie wyjątkowy efekt.
A tymczasem kadra zza naszej zachodniej granicy (podobnie jak zresztą większość tych europejskich) szykuje się na reprezentacyjne boje. Niemcy w sobotę zagrają w meczu towarzyskim z RP. Schweiniemu i reszcie oczywiście życzymy powodzeni. Nie ma to jak uśmiechnięta paszcza Bestii.
olalla
[źródło ONTD - tam też więcej zdjęć z GQ]