Ciacho Dnia: Sylwester Bednarek

Kontynuując w tonie nadrabiania weekendowych zaległości, teraz proponujemy profil naszego narodowego czarnego konia w Berlinie, czyli Sylwestra Bednarka. Trochę również ze względu na tęsknotę za zakończonymi wczoraj lekkoatletycznymi MŚ w Berlinie.  

Przejdźmy jednak do sedna. Sylwek, wychowanek łódzkiego klubu RKS, sprawił nam w piątkowy wieczór niespodziankę jakich mało. Warunkowo dopuszczony do udziału w Mistrzostwach przez PZLA dwudziestoletni skoczek zdobył brązowy medal (jeden z ośmiu krążków naszych reprezentantów w sumie), uzyskując niespodziewanie wynik 2,32 m, który jest zarazem jego rekordem życiowym. Czyżby w jednej z najbardziej prestiżowych lekkoatletycznych dyscyplin pojawiał nam się nowy Artur Partyka?

Ciachom smukły Bednarek, ewidentnie mocno zaskoczony swoim osiągnięciem, także zdecydowanie przypadł do gustu. 196 centymetrów wzrostu, przesympatyczna buzia, szeroki uśmiech i stylowa fryzura nie mogły pozostać bez znaczenia. A w połączeniu ze splendorem podium i niczym nieskrępowaną radością wszystko przyniosło efekt wręcz znakomity Do Waszej oceny na podstawie galerii.

Mamy nadzieję, że sposobności do oglądania Sylwestra będzie jeszcze bardzo dużo. Wszak to jeszcze młodzieniec, przed którym wielka kariera stoi otworem. Oby tylko nie zabrakło mu determinacji, talentu...i trochę szczęścia. Jak do tej pory.

olalla

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.