Tak, jak na zdjęciu powyżej, zaprezentował się wczoraj Ricky Berens, jeden z uczestników amerykańskiej sztafety 4x200m na mistrzostwach świata w pływaniu, które rozgrywają się obecnie w Rzymie. Trzeba przyznać, że widok ten naszym oczom jest niezwykle miły, a do tego prawdopodobnie odkryte pośladki przyczyniają się do większej szybkości i aerodynamiki zawodnika. Berens i koledzy, z dziurą na pupie tego pierwszego, zdobyli wczoraj złoty medal. Postulujemy, aby teraz wszyscy panowie w takiej odsłonie - jakże to dosłowne! - występowali.
Mniam i mlask.
Zresztą, nie tylko panowie promują nowy trend. Zczubaki już jakiś czas temu odkryli skłonność do wdrażania podobnych ulepszeń u pań.