Ciachowy Słownik - część dwunasta

FAUL TAKTYCZNY - nic innego jak okaz największej desperacji, bezradności zawodnika, niemogącego innym sposobem zatrzymać niebezpiecznych ataków przeciwnika. Faul taktyczny charakteryzuje się wyjątkową bezwzględnością, brakiem kultury i smaku, gdyż faulujący nawet nie stara się udawać, że interesuje go odbiór piłki przeciwnikowi lub krótki rzut oka na jego nową fryzurę. Najczęściej stosowany w wypadku dobrze rozwijającej się akcji drużyny przeciwnej, niespodziewanego (mogącego skończyć się tragicznie) kontrataku lub podczas gdy rywal wychodzi na czystą pozycję. Sędziowie za tego typu praktyki mogą ukarać zawodnika żółtą, a w skrajnych przypadkach czerwoną kartką, jednocześnie przyznając rzut wolny dla drużyny przeciwnej. Ciacha nie lubią fauli taktycznych, zatem uprasza się panów arbitrów o bezwzględne ich zwalczanie.

FAUL NA ZIDANE'A - nie mający nic wspólnego z toczącą się na boisku grą, bulwersujący opinię publiczną i szumnie omawiany w prasie przez następne miesiące, a nawet lata. "Na Zidane'a " nazywamy spektakularne uderzenie głową (zwyczajowo bardzo ładną głową) w tors przeciwnika (w bardzo ładny tors bardzo ładnego przeciwnika), a w rezultacie dramatyczne powalenie go na murawę i spowodowanie dobycia się z ust wszystkich obserwatorów głośnego "oooo". Ten specyficzny rodzaj faulu zapoczątkował na mistrzostwach świata w 2006 roku słynny francuski piłkarz i ciacho, nomen omen, Zinedine Zidane, który w ten właśnie sposób mocnym akcentem zakończył swoją piłkarską karierę.

NAKŁADKA - nieprzepisowe, niefajne, nieładne, złe, koszmarne, ohydne, karygodne, nieciachowe zagranie, polegające na zaatakowaniu rywala spodem stopy. W ten sposób naraża się przeciwnika na groźne kontuzje, jak te z najgorszych ciachowych koszmarów - złamanie nogi. Stosowane przez pozbawione skrupułów, do cna złe ciacha z ulicy Wiązów.