Więcej do zobaczenia tutaj .
Mocno ściskamy kciuki za udany poród Olalli oraz zdrowie matki i dziecka (a bonusowo również tatusia). przypominamy, że wielki dzień ma mieć miejsce 15 lipca, czyli za dwa tygodnie. Ktoś z Was ma wówczas urodziny? Zazdrościmy - my wykorzystałybyśmy tę okazję na wspólne z maleństwem Torresów (tak, oni są już małżeństwem! ) coroczne, a może nawet częstsze, świętowanie. Co najlepsze, przez pierwsze 18 lat cały alkohol byłby tylko i wyłącznie dla nas.
Inna sprawa, że po wypiciu wszystkich drinków mogłybyśmy robić się natarczywe wobec tatusia, ale co tu gdybać - my urodziłyśmy się 1 lipca.
Czyli dzisiaj;)
