Do zdarzenia doszło w Toronto, gdzie legendarny francuski gwiazdor przyjechał rozegrać mecz charytatywny. Wydaje się, ze fani z Kanady są wyjątkowo emocjonalni i spragnieni publicznego wyrażania tych emocji,a może po prostu lubią sięgać gwiazd. Podczas rzeczonego meczu doszło bowiem również do takich (gorszących?) scen:
Jak widać, niezwykłej siły przyciągania Zidane'a nie są w stanie umniejszyć nawet lata na emeryturze ani brak włosów na niektórych fragmentach czaszki.