Snoop Droggy Drogg czyli hańba w wersji hip - hopowej

"Największej w życiu zaznałbym pociechy, gdyby me księgi trafiły pod strzechy" - napisał przed laty Adam Mickiewicz. Jego pragnienie wprowadził w czyn Didier Drogba, z tym, że nie księgi, a słowa, i nie pod strzechy, a do milionów widzów przed telewizorami. Teraz już wiemy, iż Didier nie chciał nikogo obrazić, a tylko wypromować siebie, jako wschodzącą gwiazdę brytyjskiej sceny muzycznej. Znalezione na The Offside, dozwolone od lat 18.  

Na uwagę i wyróżnienie zasługuje też backup MC Hiddinka. Aż żałujemy, że nasz konkurs na Najlepiej Śpiewające Ciacho jest już zamknięty, jednak wróżymu duetowi Drogba - Hiddink świetlaną przyszłość.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.