Andrea Vasa: piłkarz, który zamieszkał na wystawie

Czyli o tym, jak dorabiają włoscy futboliści z niższych lig. Uwaga! Niewiele to ma wspólnego ze sportem.  

Jak przyciągnąć klientów do swojego butiku? W obecnych czasach, w obliczu olbrzymiej konkurencji w świecie mody, standardowe zabiegi marketingowe już nie wystarczą. Podobna presję odczuwał zapewne projektant Dirk Bikkembergs , który postanowił tym razem posłużyć się nietypową formą promocji. Otóż zatrudnił on w roli manekina pomieszkującego na wystawie jego sklepu (już od miesiąca!) piłkarza Serie C, nieznanego, lecz jakże atrakcyjnego Andrea Vasę , który za odpowiednią opłatą oraz przy możliwości korzystania ze wszystkich obecnych w jego nowym "domku" sprzętów, włączając w to luksusowy samochód, zgodził się osiedlić za szybą przy jednej z głównych ulic w Mediolanie.

Czynu 30-letniego sportowca, który za pieniądze podzielił się każdym milimetrem swojej prywatności z resztą świata, oceniać nie chcemy - trzecia włoska liga to pewnie żadne Eldorado, niełatwo przeżyć od pierwszego do pierwszego, a fantastycznego auta Andrea pewnie też do dyspozycji nie miał. Niech każdy więc zarabia ciałem jak chce! (szczególnie w momencie, gdy ma się TAKIE ciało). Co nas jednak absolutnie zachwyciło, to sam pomysł Bikkembergsa. Dzięki tej akcji, na pewno usłyszy o nim cały świat, a wystarczyło tylko przygarnąć pod swój dach jednego przystojniaka.

Patrzcie, na Ciachach już o tym piszą. I czekają, aż Sunset Suits umieści na wystawie Radka Majdana.

olalla

Więcej o:
Copyright © Agora SA