Cristiano Ronaldo mydli oczy własnej matce

Niezmierzone są pokłady miłości macierzyńskiej. Dolores Aveiro, matka najbardziej nażelowanego, najbardziej opalonego i najczęściej zmieniającego partnerki Portugalczyka, jakiego znamy (z każdym dniem coraz rośnie dziwne wrażenie, że już osobiście), nie wierzy, że jej syn jest kobieciarzem. Ciekawe, czy uważa też, że ziemia jest płaska.  

Nie wiemy, jak C-Ronowi udało się uruchomić w rodzicielce tak potężne mechanizmy wyparcia, ale jedno jest pewne - kobieta uwierzy w każdą bzdurę, która sprzeda jej nie tak znowu grzeczny synek. jak podaje agencja AP, senora Aveiro okazała w brytyjskiej prasie dowody swojej wielkiej naiwności: - Syn przedstawił mi tylko dwie dziewczyny - Merche Romero i Nereidę Gallardo. Ludzie mówią, że był z ponad setką kobiet i jest kobieciarzem. Ja w to nie wierzę. Jeśli Cristiano lubi jakąś dziewczynę i traktuje znajomość poważnie, to na pewno przedstawi ją rodzinie - dodała.

Z powyższych słów matki Crisa wynikałoby zatem, że piłkarz nawet nie lubił, nie mówiąc już o poważnym traktowaniu, prawie żadnej z wielu panienek, dziewczyn, kobiet i pań, z którymi wielokrotnie go widywano i łączono. O ile jednak takie wyjaśnienie również jest prawdopodobne, to jednak nie chce nam się wierzyć, by "nasz ulubiony temat" był aż tak bezduszny. 

Pani Aveiro pobudki organizować jednak nie  będziemy i Wam radzimy to samo - może nawet lepiej, że kobieta pozostaje w błogiej nieświadomości. My chyba tez nie chciałybyśmy wiedzieć lub wręcz przyznawać się przed samymi sobą do takiej wiedzy o naszych pociechach. Z drugiej strony, my również nigdy nie dopuściłybyśmy do tego, by nasze dzieci wyglądały jak następuje:

A na deser uroczy i nawet zabawny filmik z Crisem i Patrice Evrą w rolach głównych. Wygląda na to, że takie uczucia jak przyjaźń nawet nadętemu Żelikowi nie są obce.

olalla

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.