10. Janne Ahonen
Co prawda ogromne tatuaże zajmujące niemal całą powierzchnie skóry na ręce nie są tym, co Ciacha lubią najbardziej, ale fińskiemu (byłemu już niestety) skoczkowi taki tatuaż po prostu pasuje.
No czyż ten rzymski legionista na ramieniu Włocha nie jest uroczy?
8. Brian Clay
Gdyby kazać wszystkim olimpijczykom ściągnąć odzienie wierzchnie, to pewnie gdzieś na ciele co drugiego z nich znaleźć można by charakterystyczne kółeczka. Rzecz w tym, że nie wszystkich kółeczka prezentują się tak wybornie, jak tatuaż amerykańskiego lekkoatlety. Zatem o ile za sam wzór punktów zbyt wielu nie przyznajemy, to za wykonanie i ogólne wrażenie artystyczne Brian dostaje od nas noty maksymalne.
7. Marat Safin
Przy kolejnej pozycji dochodzimy do wniosku, że absolutnie nie można bagatelizować roli scenografii malowidła czytaj: boskich pleców. W niektórych przypadkach czynnik ten zdaje się wysuwać na pierwszy plan. Choć, tatuażowi Marata oddać musimy co tatuażowe, bo słoneczko/księżyc bardzo ładne.
6. Manuele Blasi
Plecy plecami, ale tatuaż na idealnej rzeźbie brzucha to już w ogóle. I mniejsza o to, co za farmazon ma włoski piłkarz na nim namalowany.
Ale by nie odbiec już zupełnie od, mimo wszystko, wątku przewodniego tego rankingu, tym razem ciacho o dziwo ubrane, dzięki czemu podziwiać będziemy mogły tylko tatuaż. Akurat. Tak czy inaczej, takie małe, trochę dyskretniejsze wzorki jak śliczne słoneczko na przegubie Kimiego, bardzo nam do gustu przypadają. Choć z tą dyskrecją chyba trochę przesadziłyśmy, bo zakryta na tym zdjęć część rąk wygląda tak . Ale słoneczko i tak ładne.
4. Łukasz Kadziewicz
Jak każda szanująca się fanka Łukasza Kadziewicza doskonale wie, tatuaż siatkarza to imię jego córki Amelki napisane w języku starochińskim. Podobno tatuaż na tyle przypadł Łukaszowi do gustu, że w planie ma następny. Jakby co, to ciacha.net w staroindyjskim prezentuję się bardzo okazale.
Bo z tatuażami jest już tak, że najważniejsza jest ich lokalizacja.
Spośród wszystkich tatuaży Nando (a występują one w liczbie trzech) najbardziej oczywiście podoba nam się data pierwszego pocałunku z jego Ollalą wykaligrafowana na łydce piłkarza. Ależ się zrobiło romantycznie.
1. Freddie Ljungberg
I pozamiatane. Co tu dużo mówić, gepard jaki jest, każdy widzi.
ruby blue