Czy tak wyglądał jeden z Trzech Króli?

Według organizatorów procesji z okazji święta Trzech Króli w Madrycie, to właśnie Sergio Ramos najbardziej przypomina jednego z mitycznych pierwszych gości w stajence, króla Baltazara. Wystarczyło tylko trochę czarnej pasty do butów i czerwona szminka.  

Niektórzy już oburzają się, że takie postrzeganie czarnoskórych władców  (tandetne ozdoby, karminowej barwy usta, turbany) kłóci się z ideą politycznej poprawności i być może mają nieco racji, ale nas najbardziej zaskoczył fakt, że pięknego Sergio można przerobić na taką szkaradę! Jest to rażący przykład zmarnowania aparycyjnego potencjału "aktora" - już chyba wolałybyśmy, żeby Ramos wcielił się w postać skromnego, acz niezwykle urodziwego pastuszka. Chętnie wówczas poszłybyśmy pasać z nim owieczki.

Tymczasem jednak spójrzcie, z jakim przekonaniem as Realu wcielał się w rolę Baltazara. Miejmy nadzieję, że w przyszłorocznych jasełkach dostanie mu się bardziej smakowity kąsek do odegrania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.