Becks, Victoria i Madonna razem na kolacji

Od dawna wiadomo, że odkąd David i Victoria Beckhamowie przeprowadzili się do Los Angeles, przypuścili istny szturm na mieszkające w pobliskim Hollywood gwiazdy wielkiego ekranu i sceny. Najpierw na listę najlepszych przyjaciół Becksa i Vicky trafili Tom Cruise i jego małżonka Katie Holmes, teraz do tego grona dołączyła królowa popu, prawdziwa gwiazda muzyki - Madonna.  

Już w styczniu Anglik porzuci słoneczne LA na rzecz równie słonecznego Mediolanu , jednak póki co nie traci czasu i poszerza swoje i tak już wpływowe znajomości. Od dawna wiadomo, że najlepszymi przyjaciółmi państwa Beckham w Stanach Zjednoczonych są błyszczące na potęgę gwiazdy i gwiazdeczki. Czyżby jednak taka znajomość okazała się już niewystarczająca, a David i Victoria postanowili pójść o krok dalej? Bo dla Ciach Madonna mimo wszystko jest gwiazdą większego kalibru niż jakieś tam Cruisy i Longorie.

Ostatnio cała trójka zjadła razem kolację w ekskluzywnej restauracji "Nobu", do której zaglądają najwięksi celebryci na zachodnim wybrzeżu. Madonna zawitała do miasta aniołów tylko na kilka godzin. Piosenkarka jest bowiem obecnie w trakcie trasy koncertowej Sticky Sweet & World Tour, a Beckhamów odwiedziła akurat w drodze do Houston, gdzie w niedzielę grała kolejny koncert.

Cóż, muszą się chyba naprawdę bardzo lubić albo w tajemnicy montować jakiś biznes. Zresztą, kto nadąży za kaprysami gwiazd?

hannah

Więcej o: