Jak była robiona najlepsza reklama sportowa na świecie?

Pamiętacie reklamę firmy Nike z udziałem, między innymi, Cristiano Ronaldo i Cesca Fabregasa, którą wyreżyserował Guy Ritchie? Swego czasu, ten krótki filmik ogłosiłyśmy absolutnym arcydziełem w swoim gatunku i nie zabrakło chóru zgadzających się z nami głosów.  Dziś natomiast przyglądamy się całemu procesowi powstawania reklamy od podszewki - a przy tym dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy na temat zaangażowanych do występu gwiazd.  

I co wywnioskowałyśmy? Ruud van Nistelrooy umie tylko nieudolnie imitować oznaki zniewieścienia (i za to mu łaska), typowo brytyjski akcent wykonaniu Ronaldo nie tylko jego samego, ale i nas doprowadził do śmiechu, Cesc Fabregas ma komplet najpiękniejszych, równiuteńkich, białych zębów, jakie nasze oczy widziały, a do tego podkreśla to nieschodzącym z warg uśmiechem, a Wesley Sneijder w ogóle występował w tej reklamie.

Guy Ritchie natomiast ewidentnie pobierał lekcje jogi u słynnej, już niedługo eks-, małżonki. Ale to już mniej nas interesuje.

Więcej o: