Gratulujemy spostrzegawczym i zauważającym te same co Ciacha prawidłowości. Owym wspólnym dla wymienionej wyżej czwórki jest naszyjnik - różaniec w kolorze białym, który najwyraźniej jest hurtowo sprzedawany w hiszpańskich, portugalskich i francuskich klubach piłkarskich.
Ciekawe, czy to "cudo" ma fluorescencyjne właściwości i świeci w w ciemności. Zrozumiałybyśmy wówczas niewątpliwy zachwyt sportowców tego rodzaju błyskotką. Argumentem za jest także kolor, który szczególnie korzystnie wypada na obnażonym, opalonym torsie.
Jeśli jednak celem miało być po prostu zamanifestowanie religijności, to jesteśmy zdania, że takie intencje można realizować w mniej krzykliwy sposób.