Eurociacho dnia trzynastego: Bastian "Bestia(n)" Schweinsteiger

Trudno nazwać tego piłkarza słodkim/uroczym/ładnym chłopcem (niepotrzebne, czyli wszystkie-skreślić). Tleniony blond włosów raczej odpycha niż przyciąga, blada klata straszy, a wyraz twarzy mówi, że Bastek do przyjemniaczków nie należy. Nie ulega jednak wątpliwości,szczególnie po wczorajszym meczu, że Schweinsteiger stanowi nieocenione wsparcie dla swojej drużyny. Wczoraj zdobył jedną bramkę, a po jego rzutach wolnych padły kolejne dwa gole dla Niemiec. Kiedy natomiast siedział na trybunach, jego zespół naprawdę kiepsko radził sobie z byle Austrią. Wnioski nasuwają się same.  

Równie chętnie, jak bez koszulki, 24-letni Bastian fotografował się wczoraj ze swoją dziewczyną, supermodelką Sarą Bardner. Tylko dziewczyną, drogie panie, nareszcie jakiś - choćby tylko teoretyczny - kawaler w elitarnym gronie eurociach.

I jeszcze jedno - jak widać na załączonym obrazku, nawet Schweinsteiger może wyglądać świetnie. Photoshop czyni cuda.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.