Frank Lampard na wakacjach

Na początek dnia prezentujemy Wam kolejny odcinek z serii "Anglicy na wakacjach". Może to, co zobaczycie, choć trochę poprawi Wam humory. W końcu jeśli dobre ciacho, plaża, morze, ptaków śpiew słońca blask, ciepły piasek pod stopami nie pomoże, to my już nie znamy innej recepty. Najpierw był Peter Crouch, później Joe Cole, a teraz w roli głównej występuje Frank Lampard z rodziną. I jak na razie jest to nasz numer jeden w "cyklu urlopowym". Pomocnik Chelsea wybrał się ze swoja gromadką na Ibizę i ku naszemu zaskoczeniu zdecydował się na wypoczynek jak każdy inny/normalny/przeciętny(?) człowiek na świecie.   

O co nam chodzi? Ano spójrzcie na fotki. Frank, który mógłby zapewne kupić sobie na własność jakąś małą, zaciszną, bezludną wyspę, wypoczywa na publicznej plaży, w tłumie innych urlopowiczów i najwyraźniej, dobrze mu tak. Frank, Elen Rives i ich dwie córeczki. Jak zwykła, bliżej nikomu nieznana rodzina moczy nóżki w morzu, buduje zamki z piasku, względnie pomaga dziewczynkom robić "babki". I nikt, tak nam się wydaje, nie zwraca na nich najmniejszej uwagi. Naprawdę dziwne. Żadnych łowców autografów, natrętnych fanów, tylko cisza, spokój, pełen relaks. Żyć nie umierać.

.. .

Dla nas jednak to zdjęcie ma największą wartość. Troskliwy tata i jego córeczka. Słodkie.

.. .

Więcej o:
Copyright © Agora SA