Diarra i Defour: piłkarskie torsy na czarno-biało

Jest poniedziałek, pierwszy dzień w pracy po weekendzie, jakże więc lepiej rozładować związaną z tym złość niż poprzez rzucenie okiem (lub nawet przeciągłe spojrzenie) na wspaniałe, obnażone męskie popiersia?  

Po lewej, Mahamadou Diarra z Realu Madryt (w meczu, w którym "Królewscy" pokonali drużynę Ebiego Smolarka, Racing Santander) cieszy się ze zwycięstwa. Po prawej, niczym w negatywie, piłkarz Steven Defour z belgijskiej drużyny Standard Liege, która wczoraj zdobyła mistrzostwo kraju. Nie ma nic piękniejszego niż sportowa radość w czystej formie.

Nic, prócz sportowej muskulatury w wysokiej formie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.