Przypominamy tylko, że rok wcześniej, na tę samą okazję, Rooney kupił pierścionek z brylantem za 250 tysięcy. Od tego czasu raczej nie zbiedniał, więc zastanawiamy się czy aż tak urzekł go blask mieniących się w słońcu różowych brylantów, czy zwyczajnie chłopak uznał, że czas trochę pooszczędzać. Zwłaszcza, kiedy w perspektywie ma się wesele, która za coś trzeba wyprawić.
NIestety, nie mamy zdjęcia tego konkretnego naszyjnika. Jeśli jednak je gdzieś znajdziemy, na pewno nie omieszkamy go Wam pokazać.