Defoe wraca do dawnej narzeczonej

Poważnie: nie mamy pojęcia, co takiego ma w sobie zawodnik Portsmouth FC, Jermain Defoe, ale bez wątpienia facet przyciąga kobiety jak magnes. Co więcej, te raz zwabione jakoś nie mogą o nim zapomnieć i po prostu się odciąć w chwili nadejścia następczyni. Czasami taka wytrwałość popłaca. Tak jak w przypadku byłej narzeczonej Defoe, Charlotte Maers, nad której smutnym losem (porzucenie na rzecz koleżanki Danielle Lloyd, poniżenie, konieczność użycia przemocy fizycznej...) ubolewałyśmy nie raz. Teraz okazuje się, że to Charlotte jest górą - ostatnio, jak donosi Kickette, Defoe i Maers znów byli widziani razem. A kochająca (wielu różnych) piłkarzy Lloyd poszła w odstawkę.  

Jak widać, powiększenie biustu w ramach terapii poprawiającej samopoczucie, o której Maers opowiadała brukowcom , najwyraźniej przyniosło efekty. Nie to, żebyśmy nie wierzyły w dobre intencje Charlotte i potęgę prawdziwej miłości, która zwycięży wszystko - nawet podstępną, odbijającą chłopaków przyjaciółkom Danielle Lloyd.

Co do tej ostatniej, to rozstanie z Jermainem-Jak-Narkotyk-Defoe ewidentnie odcisnęło straszliwe piętno na jej psychice. Do tego stopnia, że na niedawnej imprezie walentynkowej pojawiła się z koleżanką (mała sensacja) oraz - uwaga,uwaga - bez makijażu!!! Tego nie spodziewałybyśmy się po rasowej WAG, w końcu perfekcyjny wygląd to jeden z nielicznych elementów ich zawdodu (obok zakupów i pojawiania się na okładkach gazet). Jesteśmy w szoku. Ze względu na nasze dobre serca, mamy nadzieję, że Danielle szybko się z tego tragicznego stanu wykaraska.

d

Tak naprawdę, to jesteśmy tego pewne. Ta dziewczyna umawiała się już 87% zawodników z Premier League. Wkrótce znajdzi sobie kolejnego futbolistę albo Defoe przygarnie ją z powrotem. Dobrze, że na tym świecie są jakieś pewniki, niezmienne prawa natury (choć, biorąc pod uwagę piersi Danielle, niekoniecznie możemy mówić o naturze).

Więcej o:
Copyright © Agora SA