Nieciachowe reklamy: Mr. Adidas - Adi Dassler

Nowa reklamówka Adidasa swoim wyglądem odbiega nieco od poprzednich. Krótko mówiąc twórcy nowej reklamy postanowili, że ich najnowszy produkt będzie sięgał korzeni firmy. A zatem nie zobaczymy w nim ani boskiej twarzy Davida Beckhama, ani machającej rakietą Justine Henin. Nie pojawi się także Marat Safin czy Kelvin Garnett . W roli głównej wystąpi za to twórca sukcesu marki Adidas, Adolf Dassler.   

Ludzie odpowiedzialni za promocję marki stworzyli kampanię, w której w trakcie 40 - kilkusekundowego filmiku trafiamy do miniatury warsztatu Dasslera. Kolokwialnie rzecz ujmując do miejsca, gdzie żył i tworzył. Pracowni skrupulatnie odbudowanej, w któryej wiernie oddane są najmniejsze nawet szczegóły. Widzimy radiomagnetofon z lat 80-tych, portret Boba Marleya...

I może ta reklama jest mało ciachowa wzbudza w nas pewien sentyment i po prostu - podoba nam się. Same posłuchajcie. Same popatrzcie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.