Wyjaśnijmy od razu, że pobyt w Kanadzie nie do końca był wyborem Davida. W tym samym czasie jego drużyna, LA Galaxy, rozgrywała bowiem spotkanie towarzyskie z miejscowym zespołem, a wypad do barów (musiało być ich wiele) nastąpił bezpośrednio po meczu. O ile jednak nieobecność małżonka podczas pierwszego od ponad dekady występu Spice Girls mogła lekko wyprowadzić Posh z równowagi, to poniższe zdjęcie na pewno okazało się gwoździem do trumny:
Becks i tajemnicza brunetka
Mityczny jest już wszak zaborczy charakter Victorii i to, jak bardzo zazdrosna czuje się o Davida. Nie dziwimy się zresztą wcale - gdyby Becks był naszym facetem, pilnowałybyśmy go jak oka w głowie. Toż to prawdziwy skarb.
Na deser, mamy dla Was urywek ze wspomnianego wcześniej koncertu. Widać, że dziewczyny do perfekcji opanowały sztukę poruszania ustami bez wydobycia z siebie ani jednego dźwięku.