Fani marzą o brudnej pościeli Beckhama

W najbliższy weekend reprezentacja Anglii zagra z Austrią na terenie tych drugich. W związku z tym, angielscy piłkarze niebawem pojawią sie w Wiedniu, gdzie zatrzymają się w luksusowych hotelach. Ewidentnie jednak właściciele owych przybytków są dość pazerni lub po prostu dowcipni. W austriackiej stacji radiowej ogłoszono bowiem, że wybrani słuchacze programu nie tylko swobodnie wkroczą do pokoju Beckhamów tuż po odjeździe słynnej pary, ale także będą mogli zabrać znalezioną na miejscu zużytą pościel, czy też bieliznę pozostawioną w apartamencie przez Posh i Becksa.  

Szanse na przchwycenie bokserek Becksa są spore. Gwiazdor ponoć nigdy nie zakłada dwa razy tej samej bielizny, codziennie przyodziewa fabrycznie nowe gatki, a stare przeznacza na stracenie.

Wspomniana austriacka audycja, wbrew zdrowemu rozsądkowi i jakiejkolwiek przyzwoitości, cieszyła się rzecz jasna olbrzymim powodzeniem. Fani(a także, jak podejrzewają Ciacha, pragmatyczni poszukiwacze zarobku) zablokowali wszystkie linie telefoniczne, starając się wywalczyć prawo do szabrownictwa w pokojach piłkarza. Zadanie konkursowe wymagało niemałej kreatywności, uczestnicy musieli bowiem sms-em przesłać odpowiedź na pytanie, jak spędziliby cały dzień w opuszczonym przez Beckhama pokoju w towarzystwie używanych wcześniej przez niego prześcieradeł.

Nie wiemy, niestety, jakie odpowiedzi zostały nagrodzone, spodziewamy się jednak sporego wzrostu liczby produktów w dziale "Pamiątki po Beckhamie" na aukcjach internetowych. Ciachom przychodzi na myśl tylko takie wykorzystanie prezentu od hotelarzy i nawet nie chcemy sobie wyobrażać, jakie inne zastosowanie będą mieć te poszewki. Bo przeraża nas myśl, że profani mogliby użyć bielizny samego Beckhama na przykład do mycia podłóg.

Więcej o:
Copyright © Agora SA