Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Ostatnio McLoughlin wymyśliła, że jej przyjęcie weselne nie może być tylko i wyłącznie wyjątkowe. Musi być wręcz oszałamiające. Stąd pomysł, aby odbyło się we Włoszech, w średniowiecznym zamku Castello Brown w Portofino niedaleko Genui. Jak dla nas, miejsce świetne a widoki zapierające dech w piersiach. Przyszła panna młoda też była zresztą zachwycona tym, co zobaczyła w słonecznej Italii.
zamek
Coleen razem ze swoją mamą Colette (oraz projektantem/organizatorem wesel, a jakże) poleciała do Włoch specjalnie wynajętym odrzutowcem. W podróży zabrakło jedynie przyszłego pana młodego. Rooney bowiem w tym czasie musiał być w Kijowie, gdzie piłkarze ManU grali w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów ze stołeczną drużyną.
Wesele ma odbyć się w drugiej połowie przyszłego roku, a ostateczny wybór daty para uzależnia od tego, czy angielscy piłkarze zdołają, mimo ogromnych trudności, zakwalifikować się do Euro2008. Ponoć ma być kameralnie i jedynie w otoczeniu najbliższych. W tę akurat bajkę Ciacha nie uwierzą.