Kto w parze z Gerrardem?

Anglicy mają problem (a jak się zaraz przekonacie nie tylko oni). Na Wyspach od jakiegoś czasu toczy się spór na temat tego, kto powinien być partnerem Stevena Gerrarda w angielskiej pomocy. Bo to, że kapitan The Reds ma miejsce w podstawowym składzie, jest założeniem nie podlegającym żadnej dyskusji. To do niego trzeba dobierać kolegę a nie odwrotnie.  

Redaktor Guardiana, David Pleat zasugerował w prowadzonej przez siebie kolumnie, że wybierać należy pomiędzy dwójką piłkarzy: Frankiem Lampardem z Chelsea a Garethem Barrym z Aston Villa. W zasadzie na początku uznałyśmy, że wybór jest żaden a pytanie przewrotne - jasne, że Franka, ale... Zobaczyłyśmy zdjęcie Garetha, zestawiłyśmy z Lampardem i pomyślałyśmy, że jeśli miałyby decydować względy estetyczne to gracz Aston Villa wcale nie jest bez szans. Nie twierdzimy, że jest lepszym ciachem niż zawodnik The Blues. Niemniej jednak naszym zdaniem daje radę.

Nie uważamy jednak, że redaktor Guardiana tym właśnie kryterium się kierował. Miał wiele różnych argumentów ( porównawczych ), ale wyglądu pod uwagę nie wziął (i wcale się nie dziwimy, to my - Ciacha, na takie rzeczy zwracamy uwagę). Skłonił nas jednak do myślenia, więc postanowiłyśmy zapytać Was o zdanie. Który z nich powinien zagrać u boku Stevena?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.