Ostatnio pisałyśmy o tym, jak Victoria wyjątkowo szybko straciła pracownice , które podobno traktowała bardzo źle. Widocznie fama rozniosła się wyjątkowo szybko, bo wygląda na to, że Posh wyjątkowo trudno jest znaleźć zastępstwo. Wiemy, że pewnie sama też jest wybredna, ale wieści o złym traktowaniu pracowników u Beckhamów na pewno dotarły już do każdej profesjonalnej niani w Los Angeles. Taka jest cena bycia na świeczniku.
Matka Victorii, Jackie jest jedną z niewielu osób, którym Victoria naprawdę ufa. Jackie obiecała zająć się swoimi wnukami przez sześć miesięcy, ale córka koniecznie chce, żeby matka została w jej posiadłości znacznie dłużej. Okazuje się, że zadaniem Jackie jest nie tylko opieka nad dziećmi, podobno matka Posh zajmuje się też domem. To by potwierdzało słowa niań, że sprzątały, gotowały i wykonywały prace domowe.