Publikacje Meares dostępne są na brytyjskiej stronie Biura Spraw Zagranicznych i są częścią kampanii "Dowiedz się zanim wyjedziesz". Wg biura, porady Charlotte są niezbędne dla każdej szanującej się WAG planującej podróżować ze stylem, ale też rozważnie i unikając jakichkolwiek perturbacji. Zobaczmy więc co jest niezbędne wg Meares.
1. Może to oczywiste, ale nigdy nie wiesz kiedy złamie Ci się paznokieć lub Twoje przedłużone włosy zzielenieją w basenie. Aby wyglądać jak najlepiej - nawet jeśli nie zabierzesz ze sobą osobistego stylisty - przed wyjazdem zdobądź numery do dobrych, lokalnych kosmetyczek lub sprawdź czy hotel oferuje takie usługi.
2. Ubiezpieczenie to konieczność. Jedno potknięcie w barze w butach Jimmiego Choo może kosztować Cię nawet 20 tysięcy dolarów, które mogłabyś wydać na zakupy! A tak będziesz musiała wydać je w szpitalu.
3. Jeśli wcześniej poczytasz w internecie lub przewodniku o miejscu, w które jedziecie, będziesz wiedziała, w jakich miejscach się nie pokazywać, a w których koniecznie musisz bywać!
4. Sposobem WAGs na wyglądanie modnie i na czasie jest przyjazd na miejsce w stroju, który nosi lokalna społeczność, wzbogaconym jednak o unikalny szczegół - np. pomalowane henną dłonie w Indiach.
5. Pamiętaj o niezbędnych w samolocie kosmetykach (krem działający przez 8 godzin, balsam do ust, serum, itd.), które musisz zapakować w przezroczystą torebkę.
6. Trzymam wszystkie swoje dokumenty w stylowym, podróżnym portfelu, dzięki czemu wszystko jest w jednym miejscu. Przydatne może się okazać skserowanie najważniejszych dokumentów.
7. Świetnie jest wypić parę drinków, ale pamiętaj, że wiele dziewczyn w takim stanie upada, łamie sobie coś i ląduje w szpitalu. Łatwo też zostać wtedy wykorzystaną.
8. Nie zostawaj sama. Nawet jeśli Twój facet spił się jak świnia a jego koledzy są równie pijani, nie odstępuj go na krok i powiedz, że boli Cię głowa.
9. Kiedy wyjechałam z dziewczynami, chciałam jak najwięcej zrobić pierwszego dnia. Nie rujnuj sobie wakacji zostając pierwszego dnia za długo na słońcu lub pijąc za dużo.