Wczoraj w Teatrze Wielkim w Warszawie odbyła się uroczysta Gala Plebiscytu "Polacy z werwą". To taki plebiscyt, w którym wyróżniani są Polacy z talentem, pasją, wytrwałością. Chodzi o pokazanie największego potencjału naszego kraju. A że w ostatnim czasie nic w tym kraju nie może się odbyć bez naszych mistrzów świata, to uświetnili swoją obecnością i tę uroczystość. Nie pojawili się tam jednak tylko po to, by pokazać, jak dobrze wyglądać w garniturach. A, jak wiemy, umieją to robić świetnie, a do tego z właściwym sobie dystansem. Tak było i tym razem.
Igła robił selfie w windzie i udawał, że nie jest pod wrażeniem:
[fot. iglaszyte.pl]
"Prawilne chłopaki" zaś były lekko niewyraźne, ale nie śmiemy nawet ich podejrzewać o przemycenie jakiejś turbocoli:
[fot. www.facebook.com/KosaNaKlosa]
Andrzejek jak się postarał, żeby w kadrze się zmieścić. Dobrze, dobrze, jesteśmy zadowolone.
Wracając do celu obecności naszych siatkarzy w Teatrze Narodowym, już spieszymy z wyjaśnieniami. Pojawili się tam, bo w Plebiscycie "Polacy z werwą" otrzymali Nagrodę Specjalną.
Wyróżnienie to przyznawane jest za szczególny i oryginalny wkład w popularyzację dziedzin życia odpowiadających kategoriom Plebiscytu.
Tyle dowiedziałyśmy się ze strony internetowej. Dowiedziałyśmy się też, że nasi siatkarze ucieleśniają wszystkie ideały, które propaguje Plebiscyt, rozpalili serca Polaków i uosabiają prawdziwego sportowego ducha.
Ha, my to wiemy od dawna i nie potrzebowałyśmy do tego mistrzostwa świata. Ale zdjęciami siatkarzy w garniturach nie pogardzimy. Nigdy.
O, a Andrzejek to sobie nawet zdjęcie z gwiazdami zrobił:
Tylko Mateusz Mika się z tego garniturowego grona wyłamał:
[fot. www.facebook.com/pge.skra.belchatow]
Mamy kilka teorii na temat tej stylizacji:
1) Miki trzyma garnitur w walizce - tak, jak medal .
2) Miki nie ma garnituru. Wtedy musimy robić interwencję. O pomoc w jej przeprowadzeniu możemy poprosić któregoś z siatkarzy. Czujemy, że Andrzejek by się nadał.
3) Miki czyta ciacha.net i pomyślał, że te białe spodnie to będzie wariacja na temat innej białej części garderoby.
Wtedy interwencji nie robimy i przyznajemy Mikiemu tytuł honorowego czytelnika naszego portalu.
4) Miki nie doczytał zaproszenia. A dzięki Krzyśkowi Ignaczakowi wiemy, że zapisano tam dress code:
[fot. iglaszyte.pl]
(Czyżby Andrzejek też nie doczytał? Jego krawat jest przecież bordowy...)
5) Miki wszystko doczytał, ale jest indywidualistą i nie będzie się dostosowywał do jakichś tam dress code'ów.
A Wy co myślicie?
Może więcej wyjaśni się po obejrzeniu telewizyjnej retransmisji gali, już jutro na TVN-ie o godz. 17.00. Z tego zdjęcia wynika, że Stephane i Winiar przemawiali:
A to znaczy, że musimy oglądać, choćby nie wiem co.
PS Wygląda na to, że Piotrek Nowakowski znalazł swój nowy ulubiony kwiat.
