Kuba Błaszczykowski ma kolejną kontuzję

Nie zagra przez nią z Niemcami i Szkocją. Płacz, ból, żal. To nie tak miało być!

Kiedy w poniedziałek pisałyśmy o udanym początku eliminacji Euro 2016 , nie przypuszczałyśmy, że po kilku dniach nadejdzie tak zła nowina, jak ta: Kuba Błaszczykowski nabawił się na treningu urazu mięśnia czworogłowego uda i czeka go od 4 do 8 tygodni przerwy. A to oznacza, że nie wzmocni reprezentacji na październikowe spotkania z Niemcami i Szkocją.

embed

Wiadomość jest tym smutniejsza, że Kuba wracał do formy po tym, jak w styczniu zerwał więzadła krzyżowe. Przez tę straszną kontuzję nie wystąpił jeszcze w tym roku w żadnym oficjalnym meczu. W sobotę to mogło się zmienić, bo niemieckie media przewidywały, że Błaszczykowski znajdzie się w składzie na spotkanie z Freiburgiem. Od wczoraj wiemy, że na powrót na boisko będzie musiał jeszcze poczekać. Nie pomoże więc na razie ani Borussii, ani reprezentacji.

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, jak duża to strata.

Z wyrazami wsparcia już pospieszyli fani BVB, którzy w kilka godzin przygotowali absolutnie fantastyczny filmik:

Kuba, trzymaj się! Czekamy na Ciebie! Już niedługo znów będziesz strzelał takie gole:

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.