I patrzcie co się dzieje, kiedy tylko spuścimy kogoś na chwilę z radarów. Antonin Rouzier przepadł nam nieco w czeluściach odkąd przestał występować na parkietach Plusligi, ale przecież znamy się, pamiętamy. Pamiętamy też doskonale jego narzeczoną Lili, która przyjechała z nim do Kędzierzyna i nawet prowadziła swojego bloga podróżniczo - lajfstajlowego , ale wkrótce zorientowała się, że to Polska i zwinęła kramik.
W każdym razie, informacji o tym jakoby para była już po ślubie pojawiło się od tamtego czasu mnóstwo, tymczasem okazuje się, że do sformalizowania związku doszło dopiero w miniony weekend. Skąd wiemy? Mamy najlepsze służby wywiadowcze na świecie. Śledztwo, które przeprowadziła na swoim blogu shrew123 , doprowadziło ją do takiego ostatecznego dowodu zdjęciowego:
Zdjęcie główne to z kolei łup z twittera innego naszego dobrego znajomego z Pusligi Pierra Pujola, na które, jak zapewne doskonale rozpoznałyście, załapał się nasz inny kolega Nicolas Marechal.
Czytelniczka mala88 8 wyłowiła z sieci kilka weselnych zdjęć, na których przegląd teraz Was zapraszamy:
To co, gratulujemy! I pytamy jak podobają Wam się ślubne stylizacje państwa młodych?