Wygląda na to, że aklimatyzacja Roberta Lewandowskiego w Bayernie przebiega wzorcowo

Strzela bramki, zachwyca trenera i media, zdobywa trofea i robi sobie roznegliżowane zdjęcia w szatni.

Jednym słowem - debiut marzenie. Już kolejny, bo ten troszkę mniej oficjalny miał miejsce w zeszły weekend , teraz Robert mógł sprawdzić się na nieco głębszych wodach Telekom Cup. I sprawdził się  tak, że Pep Guardiola, który podobno na początku był sceptyczny wobec transferu Polaka, jest już, według niemieckiej prasy, totalnie  w Bobku zakochany, zakochani są też eksperci i byli piłkarze niemieccy:

Didi HamannDidi Hamann Fot. Twitter

Najfajniejszy gola jakiego kiedykolwiek widział Didi Hamann, Robert strzelił w półfinale rozgrywek z Borussią Monchengladbach. Ale rzeczywiście, cóż to był za lob!

 

Koledzy patrzyli z szacunkiem.

Robert LewandowskiRobert Lewandowski FABIAN BIMMER/REUTERS FABIAN BIMMER/REUTERS

Trener z uznaniem:

embed

A Robertowi było mało i dołożył jeszcze dwie bramki w wygranym dzień później finale Telekom Cup z Wolfsburgiem.

embed

A potem już można było iść do szatni i pokazać kto ma największego bicepsa świętować z nowymi kolegami.

embed

Brawo Robert!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.