Wczoraj w Bełchatowie reprezentacja Polski rozpoczęła pierwszy etap przygotowań do polskiego mundialu, na zgrupowaniu zabrakło jednak doświadczonego rozgrywającego, który kilka dni temu podpisał kontrakt z włoskim Trentino. Z komunikatu na stronie Związku dowiedzieć możemy się jedynie tyle, że siatkarz definitywnie zrezygnował z udziału w przygotowaniach jak i samych mistrzostw z powodów osobistych.
Przegląd Sportowy próbował pociągnąć za język prezesa Przedpełskiego, ale nie dowiedzieliśmy się wiele więcej.
Trochę się zaczęłyśmy martwić, bo wiemy jak poważnie Łukasz podchodzi do gry w reprezentacji i jak szczególnie mocno angażował się w tym sezonie w swojej walce o powrót do formy po kontuzji. Coś rzeczywiście musiało się stać. Mamy nadzieję, że Łukaszowi uda się uporać z problemami i zobaczymy go jeszcze w koszulce reprezentacyjnej (acz w tym roku już się to chyba nie wydarzy).
To oznacza, że zostajemy teraz z dwoma rozgrywającymi. Do Fabiana Drzyzgi i kolegów dołączy w piątek Paweł Zagumny. Trener Antiga nie zdecydował się na razie na "dowołanie" trzeciego rozgrywającego.