Wszyscy kochamy filmiki od Igły, ale kadrowicze kochają je chyba trochę mniej ;) Życie z naczelnym dokumentalistą polskiej reprezentacji bywa uciążliwie, o czym przekonał się swego czasu bardzo boleśnie Michał Kubiak marzący o filiżance kawy w fińskim Tampere. Niestety dla niego, Igła marzył wówczas o fińskich mostach.
Pamiętacie?
Wygląda na to, że do entuzjastów kamery reprezentacyjnego libero nie należy również Fabian Drzyzga. A przynajmniej nie lubi, kiedy nagrywa się jego popołudniową kawę na lotnisku w Brazylii. Przynajmniej w słowach rozrywający jest bardziej dyplomatyczny ("daj żyć Krzysiu").
Mamy tylko nadzieję, że przynajmniej "wąsatemu Meksykaninowi" Igła daj później w spokoju napić się kawy.
Oglądamy:
Tymczasem Igła ma dla nas jeszcze więcej niespodzianek. Po dwa kolejne zaległe filmiki z podróży do Brazylii odsyłamy Was na iglaszyte.pl>>