Dwa dni zostawić siatkarzy z kadry samych z Internetem i takie zaległości nam się uzbierają. Tym razem perełkę rzucił na bloga Krzysiek Ignaczak , który namówił na krótki występ przed kamerą swojego przyjaciela z boisk Plusligi. Wiecie, znacie te męskie szorstkie przyjaźnie.
Krzysztof Ignaczak vs. Felipe Fonteles ciacha.net
Była gwiazda Zaksy Kędzierzyn Koźle napsuła nam sporo krwi w pierwszym pojedynku Ligi Światowej przeciwko Canarinhos, rozprawiając się z nami niemal w pojedynkę. Na szczęście w drugim spotkaniu ani Lipe ani reszta Brazylijczyków nie była w stanie przeciwstawić się polskiej sile, dlatego, nie ukrywamy, takie pozdrowienia ogląda nam się o wiele przyjemniej ;)
A Wy, wybaczyłyście już Felipe te wszystkie asy?