• Link został skopiowany

Medytacje nie pomogły, Polska - Brazylia 0:3

Wynik pierwszego starcia z Canarinhos jest jednak mocno mylący, bo nasi chłopcy walczyli dzielnie i wstydzić absolutnie nie ma się czego!
Andrzej Wrona
iglaszyte.pl

Podopieczni Stephana Antigi do Brazylii polecieli w mocno eksperymentalnym składzie i wielu skazywało ich na pożarcie. Trochę racji mieli, ale...

embed

Przez prawie cały mecz wyglądało to raczej tak, że Polacy wyglądali grali ładnie, wypracowywali sobie zaskakująco spore przewagi, ale w końcówkach głowy im się gotowały, brakowało konsekwencji i siły w ataku i to gosdpodarze zadawali ostateczny kęs cios. Przy ogromnym udziale naszego niegdysiejszego przyjaciela Felipe Fontelesa.

embed

Felipe, nagrabiłeś sobie!

Ale i tak, brawo chłopcy, było dobrze, może być tylko lepiej.

Oczywiście jestem smutny z powodu porażki, ale dumny z tego, jak zaprezentowali się moi zawodnicy. Mamy bardzo młody zespół, bo wielu z naszych podstawowych graczy ma teraz kontuzje czy odpoczywa. Wielu siatkarzy grało po raz pierwszy w życiu w takiej atmosferze. Mimo wszystko mieliśmy szanse, by ten mecz rozstrzygnąć na naszą korzyść. Myślę, że w piątek zaprezentujemy się jeszcze lepiej - komentował spotkanie trener Polaków.

Wierzycie, że dziś rezultat może się odwrócić?

P.S. Andrzej, jak dobrze znów widzieć cię na boisku w koszulce reprezentacji. Zostań na zawsze.

embed
Więcej o: