A jeśli zastanawiałyście się co słychać u Maćka Kota...

Cóż, powodzi mu się chyba nie najgorzej!

Nie, żeby ostatnio kiedy sprawdzałyśmy było inaczej. Jak nie moczenie sobie stopek w basenie Kleopatry , to pojedynkowanie się z królem Ciach na strój pandy . Po powrocie do Polski z obozu regeneracyjnego w Turcji, Maciek, jak zapowiadał, zabrał się za nadrabianie zaległości na uczelni, ale jak się okazuje, jest to proces o wiele bardziej przyjemny niż mogłoby się wydawać. Jeśli macie wątpliwości co tam wyżej skoczek wyprawia z koleżankami, wyjaśnień udzieli on sam:

Tym samym już swoją drugą sportową piramidę:

I tak własnie płynnie zmieniłyśmy teraz dyscyplinę, bo Maciek w ostatnim czasie oddawał się również siatkówce.

embed

[fot.facebook.com/maciejkot.official]

A oddawać będzie się jeszcze więcej w najbliższą sobotę w Szczecinie podczas kolejnej edycji siatkarsko-skoczkowego Meczu Gwiazd. Nie możemy się doczekać!

Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.