Znamy mistrza Polski, mamy mistrza Rosji, niedzielnego wieczoru doczekaliśmy się wreszcie końcowych rozstrzygnięć w Serie A1. Rewelacja sezonu Sir Safety Perugia walczyła do upadłego, wygrała po drodze jedno spotkanie, ale w czwartym meczu musiała już ostatecznie uznać wyższość Maceraty. Drużyna Bartka Kurka zwyciężyła wczorajszy mecz (i całą rywalizację) 3:1, a mistrzostwa przypieczętowała w ostatnim (jak się okazało) secie rozgrywanym do 35. punktu.
CAMPIONI D'ITALIA!!!
Gdy opadło już całe confetti, impreza przeniosła się do szatni. W której chyba najlepiej bawił się Bartek Kurek ;)
Brakuje Wam kogoś na zdjęciu? Bez obaw, on też się rozebrał:
Gratulujemy!!! (I czekamy na więcej).