Zawodowi sportowcy, którzy wbrew wszelkim przeciwnościom starają się zdobyć wyższe wykształcenie to wcale nie taka rzadkość, z reguły są to jednak albo AWFy albo kierunki w jakiś sposób ze sportem powiązane. No a taki Aleksandar Atanasijević studiuje sobie prawo. Wiedziałyście? I to już na drugim roku! Oczywiście, siatkarz ma specjalny tok nauczania, bez którego jak sam przyznaje, edukacja nie byłaby możliwa, ale i tak, szacunek szacunek.
Nawet jeśli to dlatego, że chce być dobrym synem:
Solidne wykształcenie to również dla niego zabezpieczenie na przyszłość, której, przynajmniej w tym momencie, nie wiążę z siatkówką.
Alek, zapraszamy do Sądu Odwoławczego PZPS-u! Sprawa Boćka pewnie będzie nadal do rozstrzygnięcia ;)
A Wam, jak idzie bój z tegoroczną sesją zimową?