W ostatnim czasie pisałyśmy o Alku przede wszystkim w kontekście zdjęć z jego ukochaną, tęskniąc z czasami, w których pisałyśmy w kontekście Skry Bełchatów. Dziś mamy pretekst by wrócić do tamtych chwil i przypomnieć sobie jak bardzo brakuje nam Serba w polskiej lidze.
A tęskni i on sam. W wywiadzie udzielonym Przeglądowi Sportowemu atakujący przyznaje, że w Perugii odnalazł się wspaniale, razem z kolegami i trenerem stworzyli tam mały obóz serbski, ale nadal ma bardzo wiele ciepłych wspomnień o swoim byłym klubie, cały czas pozostaje w kontakcie z zawodnikami i kibicami z Bełchatowa, nie daje się nawet zaskoczyć dziennikarzowi, gdy ten pyta go o ostatnie wyniki Skry.
Alek - czekamy, tęsknimy i pozdrawiamy!