No to nieźle przespałyśmy. Grzesiek Bociek, bo o nim mowa, pokusie mediów społecznościowych uległ nieco ponad miesiąc temu, a my o wszystkim dowiadujemy się przypadkiem z polecenia Marcina Możdżonka. Wschodząca gwiazda polskiej siatkówki rozkręca się jeszcze powoli, jeszcze pierwsza selfie przed nim, ale już, na przykład, możemy zobaczyć bardzo fajne intro-wideo:
Oraz, co zawsze wiąże się założeniem oficjalnego profilu na Facebooku, super fancy sesja zdjęciowa. Grzesiek bardzo starał się zachować wskazaną powagę i groźną minę...
Ale...
Zresztą, nie będziemy Wam więcej zdradzać i psuć niespodzianki. Zobaczcie same . No dobra, uchylimy rąbka tajemnicy.
Nasz "lajk" już poleciał ;)